Beno - zdecyduj się, bo zachorujesz na jakieś roztrojenie... jaźni. To co pracuje TOBIE się lepiej, bo nikt się nie czepia TWOICH bluzgów, revertów, banów? Czy znów "wszystkim się pracuje lepiej"... Masz jakąś manię mówienia za wszystkich. Może gdybyś troszkę bardziej pisał o tym, co TOBIe się złego/dobrego dzieje, tobyś w końcu zaczął pisać konkrety.
I zdecyduj się: 1. chcesz mnie wyrzucić? 2. pisze TOBIE się dobrze i nie masz problemów? 3. WSZYSCY, czy NIEKTÓRZY mają CO mi do zarzucenia? 4. TO jest czysto PERSONALNA akcja czy poparta jakimkolwiek MERYTORYCZNYM uchybieniem z mojej strony? 5. SPAMUJE i niszczę atmosferę wikipedii, czy też jest teraz SPOKOJNIE i miło... 6. I na koniec - Ci źli, trolujący sysopi oraz użytkownicy, którzy podsycali moją dywersję przez cały tydzień zanim TAW chamsko przerwał mediację... zdaje się, że oni, zdecydowanie mniej robili przez ostatnie "spokojne 2 miesiące" niż TAW, Roo72, i cała grupka... popatrz sobie na IPblock... popodziwiaj... to "uspokojenie" 7. Poza tym, - o naiwności - jakbym chciał szkodzić wiki, tobym z takim ROZMÓWCĄ jak TY w ogóle nie dyskutował, tylko wandalizował artykuły, albo dopisywał e-maile do listy spamerskiej... człowieku, oprzytomnij... ja próbuje przeforsować jakiekolwiek zasady wśród grupki czujących się zagrożonymi "encyklopedystów". Takich jak Ty... który już sam nie wiesz, za co mnie nie lubisz, ale zrobisz wszystko, byle mi dokichać... no to kichaj. Nadal nie rozumiesz sloganu "o pojebańcach i asertywnym", który w mglistym omal oświeceniu Ci się wymknął...
Kwiecień