Dobra, po mojemu jest tak:
1. wszyscy zgłaszają artykuły do poczekalni 2. jeden Adam je z niej wypycha, usuwając, zostawiając kierując do głosowania 3. teraz zmieni się tylko tyle że miast głosowania będzie pisał że dyskusja nie doprowadziła do konsensusu 4. mam też nadzieję, acz wątłą, że nie tylko Adam będzie to robił - ale to inna bajka
Czy na prawdę tak wiele się zmieni?
msz (piastu)