W dniu 12 listopada 2010 12:59 użytkownik
nemo5576(a)tlen.pl
<nemo5576(a)tlen.pl> napisał:
W dniu 12 listopada 2010 11:59 użytkownik Tomasz Ganicz napisał:
No cóż, jeśli dwóch różnych prawników-praktyków,
jeden aplikant
adwokacki a drugi mający doktorat z prawa, pracujących w dwóch różnych
(dużych, prestiżowych, warszawskich) kancelariach prawnych mówi mi
niezależnie to samo, a wcześniej mówiła mi to jeszcze stale z nami
współpracująca czynna adwokat, to myślę, że jednak oni wiedzą co
mówią, nawet jak mi się to nie podoba...
Jak na razie opinie są rozbieżne, zauważ że GIODO na razie prowadzi
analizy
i sprawdza czy to legalne czy nie. Czyli sprawa jest co najmniej
niejednoznaczna, bo inaczej rzeczona analiza mogłaby powstać na poczekaniu.
Nie ma co więc siać paniki. Jak już sprawdzi i przeprowadzi, a następnie
zastanowić się na ile to nas dotyczy. Zresztą kiepsko widzę możliwość
egzekwowania takiego prawa. Jak w telewizji pokażą sylwestrową imprezę na
rynku jakiegoś miasta to tez dopiero po zdobyciu zgód wszystkich
znajdujących się w kadrze osób?
Były już wygrane procesy przez celebrytów przeciw tabloidom w tej
sprawie (o zdjęcia przedstawiające ich w niekorzystnym świetle
wykonane w prywatnych sytuacjach) przy czym tabloidy stać na ew.
płacenie zasądzonych przez sądy zadośćuczynienia. Nas chyba nie
bardzo. Także ja tylko ostrzegam - jak ktoś w końcu wpadnie, to pewnie
zastuka do Stow. Wikimedia o pomoc prawną...
--
Tomek "Polimerek" Ganicz