2010/11/12 Tomasz Ganicz polimerek@gmail.com
W dniu 12 listopada 2010 12:59 użytkownik nemo5576@tlen.pl nemo5576@tlen.pl napisał:
W dniu 12 listopada 2010 11:59 użytkownik Tomasz Ganicz napisał:
No cóż, jeśli dwóch różnych prawników-praktyków, jeden aplikant adwokacki a drugi mający doktorat z prawa, pracujących w dwóch różnych (dużych, prestiżowych, warszawskich) kancelariach prawnych mówi mi niezależnie to samo, a wcześniej mówiła mi to jeszcze stale z nami współpracująca czynna adwokat, to myślę, że jednak oni wiedzą co mówią, nawet jak mi się to nie podoba...
Jak na razie opinie są rozbieżne, zauważ że GIODO na razie prowadzi
analizy i sprawdza czy to legalne czy nie. Czyli sprawa jest co najmniej niejednoznaczna, bo inaczej rzeczona analiza mogłaby powstać na poczekaniu. Nie ma co więc siać paniki. Jak już sprawdzi i przeprowadzi, a następnie zastanowić się na ile to nas dotyczy. Zresztą kiepsko widzę możliwość egzekwowania takiego prawa. Jak w telewizji pokażą sylwestrową imprezę na rynku jakiegoś miasta to tez dopiero po zdobyciu zgód wszystkich znajdujących się w kadrze osób?
Były już wygrane procesy przez celebrytów przeciw tabloidom w tej sprawie (o zdjęcia przedstawiające ich w niekorzystnym świetle wykonane w prywatnych sytuacjach) przy czym tabloidy stać na ew. płacenie zasądzonych przez sądy zadośćuczynienia. Nas chyba nie bardzo. Także ja tylko ostrzegam - jak ktoś w końcu wpadnie, to pewnie zastuka do Stow. Wikimedia o pomoc prawną...
-- Tomek "Polimerek" Ganicz http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek http://www.ganicz.pl/poli/ http://www.ptchem.lodz.pl/en/TomaszGanicz.html
"Celebrytów" - czyli głównym celem robienia zdjęć było sfotografowanie ich samych, nie kamienicy/mostu/bunkra/jeziora/krajobrazu za nimi. Zdjęcia przedstawiające ich osoby były przedmiotem zysku. Fotograf celowo robi zdjęcia tych celebrytów - wątpię, by fotografując kamienicę w Warszawie robiłbyś to tak, aby celowo sfotografować poboczne elementy zdjęcia - np przechodniów - i żeby przedstawić ich w niekorzystnym świetle. Nie wiem czy chciałbym mieszkać w kraju, w którym taka interpretacja byłaby wybierana przez sąd w przypadku zdjęć robionych przez nas np do Wikipedii.
LL