Tomku, nie odniosłam wrażenia, żeby mój mail był agresywny i na pewno nie miałam zamiaru, żeby tak zabrzmiał. Przykro mi, jeśli tak go odbierasz, zdecydowanie nie takie były intencje. Nie mam też wrażenia, żebym pisała takie maile w "średnio co drugiej dyskusji", pamiętam mail w sprawie wikibillboardów, więcej nic, poza rozmową na priv w okolicach urodzin. Ale oczywiście mogę czegoś nie pamiętać, nie wykluczam tego. Chciałabym ci jednak zwrócić uwagę, że Przykuta i Plogi również poruszyli w tym wątku kwestię negatywnych reakcji na pomysły, ten pierwszy jeszcze przed moim mailem. Trudno więc twierdzić, że ja samotnie poruszyłam ten temat. Jeśli 3 osoby o czymś piszą w tym samym wątku, może coś jest jednak na rzeczy, nad czym warto się zastanowić?
Z mojej strony tak czy owak EOT. Głównie dlatego, że trudno mi rozmawiać, jeśli w naprawdę nieprzyjemny sposób odnosisz się do mnie i do tego, co piszę. Nie chcę w ten sposób rozmawiać, ani tym bardziej narażać subskrybentów listy na taką lekturę.
Magalia