Wiecie z czego to wynika? Po prostu większość
administratorów, którzy kiedyś zachłyśnięci swoją
wiekopomną rolą zapomnieli się i ekowali tudzież
kasowali różne edycje jak leci chciałaby w jakikolwiek
sposób zostać jeszcze dodatkowo pogłaskana... bycie
adminem ostatnio nie jest dostatecznie wielkim
wyróżnieniem.
Z drugiej strony jest kikanaście osób ciężko
pracujących, którzy mogą liczyć co najwyżej na
arogancję Tawa lub bluzgi i blokadę ich nominacji
na admina przez takiego chama jak Beno...
I ich też trzeba byłoby jakkolwiek zachęcić do
dalszej pracy bo przecież arogancja niektórych,
któzy spowodowali odejście już kilkunastu bardzo
dobrych wikipedystów zamyka coraz bardziej
rozwój projektu. Ten głupi system wyborczy,
trzymanie chamów na stanowisku sysopa, czy
olewających zasady i tradycję Tawa i znajomych
króliczka....
No więc medal by się przydał. Przypina się go
co bardziej sfrustrowanym tym, że obecnie na
wiki sytuacja jest zgniła i taka będzie, bo
środowisko niczym notariatura, czy adwokatura
nie ma zamiaru się oczyszczać....
przecież ani Taw ani Beno nie przeszedłby w ponownym
głosowaniu na sysopa... obiektywizm TORa też
wiele pozostawia do życzenia, bo choć grzeczniejszy
zawsze jest tylko adwokatem Tawa.
Kwiecień