Gemma napisał(a):
From: "Juliusz"
Przecież nie będziemy go uczyć, co to są prawa
autorskie! Nie
korespondujemy z amatorem!
Po pierwsze, to nam zalezy, a nie jemu, więc wypadałoby z szacunkiem do tego
kogoś.
Po drugie, to dlaczego zakładasz, że profesjonalista fotograf musi znać
wszystkie licencje? On jest specem od robienia zdjęć a nie prawnikiem.
Po pierwsze, nam aż tak wcale nie zależy, ściślej - nie zależy nam wcale
aż tak bardzo, jak by się mogło wydawać. Nic się nie stanie, jeśli
artykuł o Cimoszewiczu zawierać będzie tylko jedno zdjęcie
"legitymacyjne". A dla autora fotki pokazanie nazwiska w Wikipedii to
też jest promocja nazwiska, to nie jest Chris Niedenthal ani Krzysztof
Miller, którym promocja na Wiki potrzebna nie jest.
Po drugie - dwa razy już napisałem, że ten ktoś (pan Wiktor Rozbicki)
nie może być niezorientowany, bo to jego chleb. Nie musi być
zorientowany, ale powinien (nie stawiaj sprawy na głowie, ja też nie
jestem prawnikiem, a co roku podpisuję zeznanie podatkowe). Nie musi
"znać tych wszystkich licencji", ale od Ejdzeja dostał link i to jego
sprawa, czy skorzystał, czy mu się nie chciało. Zresztą znam to
środowisko, parę lat przepracowałem w prasie codziennej i wiem, że w
kaszy zjeść się nie dadzą.
Ale jak chcecie - to się go pytajcie trzeci raz. Tylko nie zdziwcie
się, jeśli was zabije śmiechem, albo - co gorsza - zezłości się za
natręctwo i zmieni zdanie.
J