Poza tym ja rozróżniałbym chyba wiadomość nieweryfikowalną od wiadomości
niezweryfikowanej. Za pierwszą uznałbym taką, która obiektywnie jest
niemożliwa do zweryfikowania choćby dlatego, że stanowi element własnych
badań (twórczości - "original research"), nigdzie nie opublikowanych; innymi
słowy chodzi o hasła, co do których prawdziwości w gruncie rzeczy nie sposób
się wypowiedzieć, albo które w powszechnej opinii są nieprawdziwe. Drugim
terminem określiłbym te hasła, które nie wzbudzają zasadniczo zastrzeżeń co
do ich prawdziwości, natomiast brak im powołania się na źródła, jako kwestii
raczej redakcyjnej.
Z poważaniem,
A.P.W.
O to to.
Sam docelowo widziałbym wymóg weryfikowalności w stopniu umiarkowanym - zdroworozsądkowym.
Np. chciałbym zasady, że jeśli jest link wewnętrzny, to jeśli nie jest konieczne inaczej
wystarczy bibliografia w haśle, do którego prowadzi link wewnętrzny. W ten sposób
unikniemy nadmiernej liczby cytowań, w dodatku albo ciągle do tego samego źródła, albo
jeszcze przeciwnie, do najróżniejszych źródeł. Oba nie wyglądają dobrze.
I tak żelazne trzymanie się reguły cytowania innych doprowadzi do niesamowitego
zagęszczenia niektórych haseł "refami" (i sam nie wiem, czy to dobrze czy źle).
Wprowadzenie tego prędko wymagałoby zamknięcia Wikipedii na parę miesięcy i zagonienia
wszystkich do szukania źródeł. Przypomnę: cały czas zdejmowane są artykuły na medal, bo
nie mają bibliografii. A co dopiero porządne zrobienie referencji do poszczególnych
faktów!
Dlatego na razie możemy się chyba zdobyć co najwyżej na ładną politykę z wyraźną grzeczną
prośbą o podawanie źródeł i odnośników. Pamiętajmy, że references to jest mechanizm nowy,
znów niełatwy dla pocztkujących i trochę to potrwa.
Wymóg weryfikowalności osobiście wprowadzałbym powoli, najlepiej zaczynając od haseł
czysto faktograficznych typu wikipediowe hasła z historii współczesnej (kaczyzm etc.),
rzeczy narażonych na utratę NPOV i niszowych.
W każdej dziedzinie wiedzy są fakty, które dla osób mających coś z nią wspólnego są
oczywiste, choć nie jest to takim dla laików.
Biorąc taki film - miliony ludzi wiedzą, że Bogusław Linda grał w Psach. Jeśli piszemy
tylko i wyłącznie o tym filmie i o tej roli to to jest IMHO na polskojęzycznym projekcie
common knowledge, tak jak autorstwo Pana Tadeusza czy stolica Polski.
W rzeczach bardziej specjalistycznych - są rzeczy, które każdy
lekarz/fizyk/ekonomista/statystyk/psycholog wiedzieć powinien.
Weryfikowanie tych rzeczy ma u mnie niższy priorytet, bo Wikipedia sobie mniej więcej
tutaj radzi, potrzebny jest natomiast standard co uznajemy za źródło: np. podręcznik
akademicki czy oryginalną pracę naukową, a może oba?
Tymczasem przed podaniem źródeł takich haseł nie ma sensu kasować czy oznaczać do
zweryfikowania. Nawet podejrzane na en: "reference needed" wydaje mi się zbyt
mocne.
Pozdrawiam,
a.m.