W dniu 31 sierpnia 2011 08:46 użytkownik Maciej Ostaszewski maciej.ostaszewski@gmail.com napisał:
2011/8/25 Plushy plushywiki@gmail.com:
Czy w tej sprawie coś się ruszyło? Wygląda na to że ten temat nie został podjęty przez ani jeden serwis z wiadomościami. Kancelaria dostała nagrodę za wolne licencje więc może Stowarzyszenie powinno zabrać głos w tej sprawie lub chociaż powinna zostać napisana notka na wikinews?
Jest dalszy ciąg historii.
W skrócie: główne zdjęcie przy artykule o Bronisławie Komorowskim http://bit.ly/q9vYys nie powinno w ogóle trafić na Commons, bo jego licencja jest niejasna - to jest zdjęcie komitetu wyborczego, a nie Kancelarii Prezydenta.
http://wyborcza.pl/1,75478,10201232,Rok_prezydenta_bez_zdjecia.html
Po pierwsze komitety wyborcze nie mają własnej osobowości prawnej - korzystają z osobowości prawnej kandydata. Co w praktyce oznacza, że materiały komitetu wyborczego są własnością samego kandydata. A kandydat po wygranych wyborach zapewne przekazał to zdjęcie kancelarii, zaś kancelaria udostępniła je na GNU FDL. Zresztą to nie nasze zmartwienie tylko kancelarii, trudno oczekiwać abyśmy mieli nie ufać tak ważnej instytucji państwowej i zastanawiać się za tę instytucję, czy to co ona robi jest legalne. Teraz kancelaria zmieniła zasady udostępniania, ale prawo w Polsce nie działa wstecz. Zmiana dotyczy sytuacji od momentu zmiany. Od momentu zmiany nie możemy już korzystać z nowych materiałów ze strony kancelarii, ale nie ma powodu usuwać tych, które wykorzystaliśmy przed tą zmianą. Dopiero jakby kancelaria wprost się zgłosiła do nas oświadczając, że cofa dawną licencję byłby problem prawny. GNU FDL nie przewiduje wprawdzie cofania licencji, ale zgodnie z polskim prawem autorskim można wypowiedzieć każdą umowę prawno-autorską, która nie ma wyraźnie podanego terminu wygaśnięcia. Wypowiedzenie musi być na piśmie i od momentu jego przysłania umowa działa jeszcze przez pół roku. Z tymże, w przypadku licencji publicznej - ten kto ją wypowiada powinien ją wypowiedzieć każdemu kto w czasie jej działania zdążył skorzystać z jej dobrodziejstw, co jest trudno wykonalne. I na koniec są opinie, że takie wypowiadanie nie jest skuteczne bo "byłoby po prostu sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i jako takie podlegałoby sankcji nieważności czynności prawnej (art. 58 §2 k.c.).