On Tue, 14 Jun 2005, Gemma wrote:
From: "Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz" <blue
ale tak samo szkodliwe są Twoje flame'owate wypowiedzi tutaj na liście...
Skoro tak traktujesz tu moje wypowiedzi, to znaczy że także i Ty zostałeś już zatruty jadem Kwienia i każda dyskusja, nawet rzeczowa i w słusznej s[rawie zaczyna się Tobie już kojarzyć z falmami. To kolejny dowód by wreszcie wywalić stąd Kwietnia. LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ!
nie mówiłem o Twoich obecnych wypowiedziach w tym konkretnym wątku, tylko starałem Ci się zwrócić uwagę na to, że te Twoje posty, które są flame'owate, mają podobny, przypuszczam, efekt, jak protesty, czy inne niemerytoryczne dyskusje na wikipedii - tzn. negatywny...
i powtórzę - nie chodziło mi o _wszystkie_ Twoje wypowiedzi, tylko o niektóre, które jednak pozostawiają po sobie znaczący ślad w archiwum listy i o ograniczenie których prosili wielokrotnie różni uczestnicy tejże...
a co do zarzutów o zatrucie jadem, to proponowałbym mniej paranoi i nie szerzenia postawy "kto nie ze mną, ten przeciwko mnie"...
Wolisz głowę schować w piasek, a ja chcę wreszcie skończyć kilkumiesięczny
lol :)
ja nigdy nie przepadałem za "polityką" i nie mam ochoty mieszać się w jakieś bezsensowne konflikty - wystarczająco wielu z nas już wojuje na tym polu i myślę, że nie potrzeba więcej...
i nota bene (bez skojarzeń z nickiem) - ja nie mam nic przeciwko Twojej postawie względem sprawy Kwietnia... (jeszcze raz odsyłam do pierwszego paragrafu mojego niniejszego postu)
Penie już zapomnieliście, że kiedyś można było tu normalnie pracować.
vide: Halibutt, to, co napisałem w poprzednim mailu i pewnie jeszcze parę innych wypowiedzi innych osób... przypuszczam, że niewiele się w tej kwestii zmieniło... ale fakt, że od sprawy Kwietnia zaczęło kipieć ponad poziom normalny...
regards, blueshade.