06-03-24, Stan Zurek <zureks(a)gmail.com> napisał(a):
Jesli komus sie chce, to warto przeczytac komentarze Ency. Brit.:
http://corporate.britannica.com/britannica_nature_response.pdf
Też to właśnie przestudiowałem. W wielu punktach twierdzą, że nie ma
błędu bo ich autor tak twierdzi i koniec, a w krytyce metodologii
Nature twierdzą, że należy sprawdzać ekspertów i zarzucają Nature, że
tego nie zrobiła :-) Jak jednak sprawdzać ekspertów? I co jeśli dwóch
ekspertów ma odmienne zdanie? W Wikipedii te dwa zdania mogą być
zestawione bez przyznawania racji żadnemu z nich, ale w Brittanice
widać, że tak nie robią, to zawierzają wybranemu przez siebie
ekspertowi.
Twierdzenie, że w opisie reakcji chemicznej brak jej równania nie
jest poważnym brakiem też brzmi w uszach każdego chemika dość
absurdalnie. W sumie zagłębiając się w tą odpowiedź dochodzi się do
wniosku, że jest nieprawdopodobnie pyszałkowata i pełna
nieuzasadnionego poczucia wyższości...
W sumie odsłonili dość poważne braki w swoim sposobie pisania
artykułów i podejściu do tematu...
--
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://www.ceti.pl/kganicz/poli/kontakt.html