PMG pisze:
Ja nie mam nic przeciwko temu by poczekać na konwersję. Przyzwyczaiłem się że dużo rzeczy na wiki nie jest "na teraz" tylko "na za tydzień".
To ma jeszcze ten plus, że oryginalny plik ma nieco lepszą jakość, bo zawsze występują jakieś straty konwersji. Jeśli się go przechowuje (choćby tylko wewnętrznie), to w przyszłości będzie można automatycznie udostępniać inne formaty bez niepotrzebnego degradowania jakości.
Dajmy na to zamiast Theora+Vorbis/Ogg kiedyś standardem stanie się np. Dirac+FLAC/Matroska albo jeszcze prościej: wzorcowy kodek Theory jest właśnie w fazie poważnego poprawiania, a popularne narzędzia do niedawna zawierały dodatkowo fatalny błąd, który skutkował koszmarną jakością:
http://linuxnews.pl/theora-duza-poprawa-dct/
Z tych "popsutych" multimediów nie da się magicznie wrócić do pierwotnej jakości.
Z tego samego powodu (nazwijmy go techniczno-metodologicznym) tak samo powinno być z MP3-kami konwertowanymi do Ogg Vorbis i może innymi materiałami multimedialnymi. Robimy encyklopedię/repozytorium na lata, a nie na jutro.