Marcin Sochacki pisze:
Rzeczywiście tak cenne dla nas są te filmiki z
komórek...
A skądkolwiek bądź - źródło nie ma żadnego znaczenia dla tego problemu
technicznego.
Może ktoś jest mistrzem AutoCAD-a i zrobił rewelacyjną animację silnika
spalinowego, ale nie zna się na formatach wideo, bo zawsze wrzucał jako
AVI i się przecież odtwarzało - whatever!...
Nie da się zrobić konwertera, który by zgadł o co
mogło chodzić userowi
(np. że potrzebuje wrzucić filmik na wikipedię). Rozwiązaniem byłyby
jakieś ładowane profile (pliki konfiguracyjne) np. dla Handbrake'a,
które automatycznie dobierałyby to co trzeba, zadając minimum pytań.
Handbrake jest prawie jak VLC, na którym się potknął Mohylek - niby
fajny kombajn, ale właśnie za dużo wybierania i coś można choćby
przypadkiem źle zrozumieć albo ustawić.
Po co pytania (nawet minimum), profile itp. skoro można polecić to,
którym udało mu się dokonać konwersji bez żadnego kombinowania:
http://www.softpedia.com/progScreenshots/GFrontEnd-for-ffmpeg2theora-Screen…
Nie musimy nic wymyślać ani zgadywać: do Commons wystarczy narzędzie,
które domyślnie konwertuje do Theora+Vorbis/Ogg, a takie istnieją.
Problem tylko, że to akurat jest tylko pod Windows i nie na wolnej
licencji, więc nie jest idealne. Z kolei OggConvert ma dobrą licencje i
nie jest tylko pod Linuksa, ale ma zawiłą instrukcję instalacji pod
Windows.
Jeśli jest coś, co łączy ich zalety, to mamy problem z głowy, ale ktoś
musi to zwyczajnie wypróbować, żeby nie przeoczyć jakiegoś głupiego
szczegółu. To naprawdę powinno być przynajmniej tak zrozumiałe i
wypróbowane, jak edycja tekstu Wiki.
--
Nawet gdy wichura