selena wrote:
Nie chodzi o WYŻSZOŚĆ administratorów, czy też starszych stażem wikipedystów - nie-adminów. Chodzi o to, że mają większe doświadczenie w pracy w Wikipedii i w związku z tym POWINNI poczuwać się do opieki nad nowicjuszami. Część z nich (nowicjuszy) prezentuje ogromną wiedzę z jakiejś dziedziny, przed którą komuś takiemu jak ja tylko pozostaje chylić czoła, lecz nie bardzo potrafi on właściwie sformatować tekst czy coś odnaleźć... Inni zaś są ekspertami informatyczno-technicznymi, a gorzej u nich z językiem czy czymś takim. Trzeba takich ludzi - bez wątpienia wartościowych - umieć pozyskać, ująć i zatrzymać u nas, wyjaśnić problem, wypunktować błędy, ale nie z wyższością ani w mentorskim tonie, lecz życzliwie. To właśnie powinniśmy robić, co nie czyni z nas ani osób lepszych, ani ważniejszych. Ci, którym pomożemy teraz my, będą później oddawać to innym, następnym, którzy przyjdą. Jeśli ktoś odbiera to jako hierarchizację i wywyższanie, to przykro...
Alez ja sie w zupelnosci zgadzam. Naprawde. :) Czasem jednak brakuje tej zyczliwosci i TO jest wlasnie problem. Nie fakt opieki nad mlodszymi i ogolnie nad projektem, tylko jej forma. Bo przeciez zdarzaja sie sytuacje, w ktorych osoba probujaca cos tam zrobic w artykule jakos tam go niszczy (mniej lub bardziej swiadomie) a na jej stronie dyskusji zamiast cieplego powitania i linku do stron pomocy, brudnopisu i innych takich wypisawane sa zdania typu "I po co psujesz Wikipedie?".
Ja nie przypominam sobie żebym panoszyła się z wyższością ze swą "wybitną wiedzą wikipedystyczną" w czyjejś dyskusji -
Jesli to dalo sie wywnioskowac z kontekstu, w ktorym przytoczylem Twoje imie Seleno, to najmocniej przepraszam. Chodzilo mi o kontratst miedzy nowym wikipedysta, a doswiadczona i zasluzona czlonkinia tej malej spolecznosci, czyli slowem - Toba. :) A scislej mowiac - o pokazanie, ze jedyna roznica, jesli chodzi o wage zajmowanego stanowiska i wypowiadanych przez te dwie osoby zdan jest szacunek, na ktory ta pierwsza musi sobie dopiero zapracowac.
raczej staram się jak najskromniej oferować swoją pomoc w miarę możliwości - bo sama jeszcze nie dość potrafię. I miłe, nieszablonowe powitanie jest też niekiedy ważnym elementem dla przyciągnięcia kogoś do Wikipedii. Nie mam niestety dość czasu, by tak postępować ze wszystkimi, ale to działa. Przynajmniej otrzymuję z tego powodu liczne dowody sympatii, ludzie czują się zobligowani do swoistej lojalności wobec projektu, w którym mile ich potraktowano.
Wlasnie, wlasnie. :) My na Wikicytatach, na ten przyklad, witamy wszystkich (sic!). Kazdy IPek dostaje powitalny wpis w swojej dyskusji. Czasem to jest szablon, czasem szablon + cos jeszcze, czasem zupelnie nieszablonowe "Witaj, fajnie, ze jestes!" od Jadwigi czy Mariusza. :)
A jesli juz przy tym jestesmy... Co powiecie na stworzenie komitetu powitalnego wzorem en-Wiki? :)
TOR