Poddałem analizie tekst o oocyście i prawidłowo go podsumowało jako trudny 13-17. Co więcej, prostszy nie będzie, bo nie ma jak tego inaczej opisać, a przy tym nie wprowadzać błędów czy nieścisłości.
Połowę z badanych przeze mnie tekstów (ok. 20) z mojej dziedziny oceniło na powyżej 18. reszta nie była mniejsza niż 13. Ale bez szerszych informacji dot. algorytmu działania nie można stwierdzić czy ocena może być uznana za wiarygodną.
Pozdrawiam, Karol007
Nie wiem, jak to jest liczone, ale identycznie (na 13-17) został oceniony pierwszy akapit w hasłach "poezja metafizyczna" i "Czarnoksiężnik z Krainy Oz". IMO gołym okiem widać, że teksty mają zdecydowanie różny poziom trudności. Ba, na 11-12 (matura) zostały ocenione dwa pierwsze akapity opisu treści "Czarnoksiężnika"! A nie wydaje mi się, by moje streszczenie używało trudniejszych wyrazów czy konstrukcji stylistycznych niż oryginał (tzn. polskie tłumaczenie) utworu. Albo ten algorytm jest do d, albo literatura pisana dla dzieci młodszych jest przyswajalna dopiero na poziomie maturalnym...
Gytha