Tomek elfhelm@gazeta.pl wrote:
Wrzutka Rockiego spotkała się ze zbyt histeryczną reakcją wielu mediów. Naprawdę ciężko było znaleźć konkretne merytoryczne wypowiedzi (warto zajrzeć natomiast do VaGli, nie warto do Siedleckiej z GW). W znacznej mierze przepis ten to przepisanie normy konstytucyjnej przewidującej takie ograniczenie. Natomiast problemem jest parę nieostrych sformułowań (głównie czasowe) i konieczność ustalenia jakiejś praktyki. W mojej ocenie Wikipedii w ogóle ta ustawa nie dotyczy - przetargami się i negocjacjami unijnymi się nie zajmujemy :) BIP w sumie zostaje jak był, podobnie publikatory.
Moim zdaniem pośrednio dotyczy całego środowiska tzw. wolnej kultury, w tym Wikipedii. Z dostępem do informacji publicznej jest u nas źle, i nie można powiedzieć, że z niej nie korzystamy (linkujemy choćby do publicznych rejestrów).
Wyłączenia zaproponowane przez prof. Rockiego mają znaczenie wbrew pozorom praktyczne:
- Pod przykrywką tajemnicy negocjacji handlowych odmawiano przez wiele lat dostępu do założeń traktatu ACTA, który dotyczy zaostrzenia pewnych form ochrony praw tzw. własności intelektualnej i jest pewnym krokiem w kierunku ujdnolicania niektórych kwestii w tym zakresie. Uderza to bezpośrednio w rozwój wolnego oprogramowania (kwestie patentowania) - a my też nie chcemy się dowiedzieć, że pewnego dnia tak przez nas lubiany format SVG podlega jakiemuś patentowi.
- Pod przykrywką interesu gospodarczego państwa w stosunkach z firmą Prokom (obecnie: Asseco) przez 5 lat odmawiano dostępu do opisu protokołu wymiany danych z ZUS. Decyzja Sądu Okręgowego z 2007 r. (http://www.isoc.org.pl/200704/zus) wzmocniła zasadę neutralności technologicznej państwa, która, jak mi się wydaje, jest istotna dla wikipedystów, promujących dostęp do wiedzy czerpanej również z materiałów publicznych.
Oczywiście należy się jednak cieszyć, że powstrzymano dążenia do wprowadzenia masowego udostępniania informacji publicznej w celu tzw. ponownego wykorzystania za pieniądze, i nie wprowadzono nowego monopolu państwa na obrót pewnego rodzaju informacją.
//Marcin