>uważam, że teza, że gdyby było miejsce w papierowej
to takie listy by były
>jest fałszywa
Ale nie masz nic merytorycznego do tematu, prawda?
>Dodatkowo uważam, że są tam błędy merytoryczne np.
pośladki jako
>określenie odbytu. Jeżeli twierdzisz, że ktoś tak mówi na odbyt to ta
>osoba wg mnie popełnia błąd, a błędami na wiki się nie zajmujemy.
To je popraw a nie zgłaszaj do kasowania...
Zaś argument o wulgarności mnie śmieszy.
Dodatkowo uwielbiam ludzi, którzy nie mają
nic merytorycznego do danego hasła, ale
wiedzą, że jest złe lub do skasowania - hasło
miało obejmować powszechne słownistwo...
tak jest też na en.wiki... widać to jest dla
niektórych nie dość powszechne...
>Jednak jeżeli nie chcesz edytować, a masz kłopoty z
powstrzymaniem się to
>może zadzwoń do dostawcy internetu niech odetnie ci dostęp. Może będzie
>skuteczniejsze.
Jak będę chciał, to sobie program dla blokady
przez dzieci założę. Robię tak bo jest taki zwyczaj
czego Ty usilnie nie rozumiesz odwracając kota
ogonem. Poza tym zaraz by się pojawił Roo72 i
skasował mi stronę... jako, że nie edytuje przez
ostatnie 15 minut... znów nie masz żadnych argumentów
w sprawie i opowiadasz jakie to ważne do
dyskutowania... to je napisz i już...
nie przypominam sobie żebym pisał, że coś mi przeszkadza.
Masz ochotę na kłótnię? z przyjemnością ale na priva ;)
>Na priva to mogę sobie pójść z kimś pogadać
o
prywatnych sprawach. Zaś tu gadam i pokazuje
to, że przeciwnicy hasła poza ogólnym tekstem
"dosłownika" "wulgarne" itd. nie mają żadnych
argumentów przeciw listom a robią z nich problem
cykliczny i zniechęcają ludzi do pracy swoją
"dbałością" o projekt.
>jeśli tak było to było i nie wracajmy do tego.
Myślę, że skoro mi łatwo
>przyszło przyznać się, że szacunek należy się każdemu, to ezopowi nie
>trudniej przyjdzie podjąć decyzję, aby nie nazywać ludzi złymi.
O ile wiem, to jest to dowcip ze strony Mzopwa,
znów wypowiadasz się nie w temacie i bez konkretów.
Kwiecień
PS. I starczy tej przekomarzanki, chyba, że masz
coś konkretnego do dodania.