Odnoszę wrażenie, że naukowcom i popularyzatorom nauki nudzi się (co widać spadkiem formy w publikacjach) i wydziwiają. Odnoszę rónież wrażenie, że to jakaś epidemia, które IMHO na szczęściej wygasa.
Po prostu popyt na pracowników naukowych jest większy niż podaż.
A.