W dniu 7 września 2008 21:46 użytkownik Daniel Koć <kocio(a)linuxnews.pl> napisał:
Jedyny problem MSZ to żeby było absolutnie jasne, że
to są proste
techniczne podziały, nie sugerujące poziomu merytorycznego. Można
zastosować prostą, maksymalnie neutralną znaczeniowo terminologię - np.
"mało rozbudowany artykuł", "średnio rozbudowany artykuł" itp.
Stopień rozbudowy nie mówi nic o treści, tylko o wielkości i strukturze.
Właśnie, wymyśliłem sobie taki podział, o czym pisałem na priv
Zureksowi ze 3 godziny temu. Wyróżniłem dwa typy analizowania
artykułów:
* ocena jakości - ocena artykułu głównie pod względem merytorycznym
treści, odbywa się wyłącznie ręcznie, czynnik roboczy - człowiek
* ocena stopnia rozbudowy - ocena wielkości i struktury artykułu, tą
pracę można wykonywać ręcznie ale robota jest nudna, nużąca i
nieefektywna, natomiast jest idealna dla automatycznego bota, który z
przyjemnością wykona za nas tą pracę.
W związku z tym najprostszą rzeczą, która mi przyszła do głowy jako
jednostka to stopnie rozbudowy. Zaproponowałem 6-cio stopniową skalę,
analogicznie do tego szablonu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szablon:Stopnie_oceny_jako%C5%9Bci
Nazwy stopni są następujące, w kolejności od "najuboższego" do
"najbogatrzego":
1
2
3
4
5
6
:-)
artykuły, które bot określił na 5 i 6 stopień, będą protoplastami DA i
AnM, co nie oznacza, że artykuł z oceną 3 czy 4 nie mógłby dostać DA
czy medalu:)
Zatem jeśli mogę prosić, to mówiąc o automatycznej ocenie, mówmy o
stopniach rozbudowy, a nie o ocenie jakości. Różnicę widać gołym
okiem, a wszelkie wątpliwości i niepokoje powinny być w tej chwili
rozwiewane na 4 strony świata.
Pozdrawiam,
Karol007