Ja nie jestem przeciwny poprawianiu literówek. Wręcz przeciwnie. Ale to nie jest niestety bezpośrednia droga do podniesienia poziomu merytorycznego, a w tym tkwi sedno sprawy jeśli chodzi o dowolną encyklopedię. Oczywiście że Wikipedii przyda się każdy. Ale (niestety) jakby bardziej przydatni są ci co mają coś do powiedzenia merytorycznie...
Ponadto ostatnie wydanie 30-tomowej Wielkiej PWN nie miało pewnie połowy rzeczy, które są w Wiki,
A Wiki nie ma 30% co jest w PWN, o czym wszystkim wiadomo.
Następnie podejrzewam, że encyklopedia owa jest ewolucją poprzedniej
wersji, a poprzednia ewolucją poprzedniej i tworzone jest to od iluś tam lat.
Tu się zgadzam. Wikipedia niestety taką re-ewolucją nie jest i musimy te hasła stworzyć od podstaw. I dlatego właśnie TYM BARDZIEJ potrzebujemy specjalistów.
Widać więc tutaj wyraźnie, że należałoby podzielić przyciągnie nowicjuszy na różnych poziomach: a) tych co chcą (i mogą) poprawiać literówki b) merytorycznych specjalistów c) technicznych wymiataczy d) zewnętrznych spejalistów, którzy zgodziliby się recenzować artykuły (długoterminowy ukłon w kierunku wersji stabilnych)
Może właśnie tędy jest droga? Zrobić kilka informacji sitenotice i je przeplatać często, np. (powiązane z pkt powyżej):
1. Chcesz poprawić błąd na Wikipedii? 2. Jak zostać edytorem na Wikipedii? 3. Jak pozytywnie zhakować Wikipedię? 4. Czy chciałbyś zrecenzować ten artykuł?
Wtedy ci, których zainteresowałby konkretny temat może by w niego kliknęli. I być może właśnie lepiej działałby tutaj email, bo wtedy kontakt jest jakiś taki bardziej bezpośredni (nawet przez OTRS) i PRZEDE WSZYSTKIM ludzie wiedzą jak używać emali.
Kończę żeby nie przedłużać
Zureks