Zdaje się (coś mi się tak kojarzy), że polskie prawo zabrania również prezentowania poglądów komunistów, a co mamy pod hasłem "marksizm"?
Mam wrażenie, że zaczynamy paranoizować. To czy w Polsce nie można wydać "Mein Kampf" albo "Kapitału"? Nie chce mi się w to wierzyć.
Nie mam bladego pojęcia. Chciałem tylko zauważyć, że komunizm jest równie brzydki, ale jakoś czujności kolegów nie budzi.
A.