Jak to chyba Einstein powiedział - jeśli coś można w
ogóle zrozumieć
to można to też zrozumiale wyjaśnić :-)
Ten sam Einstein na pytanie "czy to prawda, że teorię względności
rozumie tylko dwóch ludzi?"
miał odpowiedzieć "a kim jest ten drugi?" więc najwyraźniej takie
wyjaśnianie jakoś mu nie szło. ;-)
Czytałeś oryginalne prace Einsteina, zwłaszcza te z "cudownego roku 1905"?
Do dziś są one wzorcem zrozumiałości i zwięzłości wykładu. Prawdę mówiąc
nie sposób uwierzyć, że nie sa to popularne omówienia, a absolutnie
pionierskie prace definiujące na nowo podstawy pojęciowe dla całej fizyki -
nie tylko teorii względności, ale także mechaniki kwantowej i
termodynamiki.
A wracając do Wikipedii: nikt mnie nie przekona, że nie da się napisać w
sposób zrozumiały dla przeciętnego czytelnika prawnego artykułu o rozsądnej
długości, w którym zawarte będą ścisłe definicje i twierdzenia oraz
odsyłacze do innych artykułów, zawierających pełne i poprawne definicje
używanych w nich pojęć, a obok nich bardziej popularnie napisane
wyjaśnienie, które elementy tych definicji są w kontekście tematu tego
artykułu istotne i jakie jest ich znaczenie
Przykład z "potrójną całką": "lewa strona tego wzoru obejmuje sumę
wartości
pola w całym obszarze od... do.., w całym okresie czasu od... do... i we
wszystkich pięciu wymiarach, którymi obok wymiarów przestrzennych i czasu
sa w tym wypadku.... Objęta tym sumowaniem przestrzeń mierzona jest w
specyficzny dla tego typu równań sposób, zgodnie z którym .... (tu trzeba
przełożyć definicję miary Haara lub mierzenia przestrzeni wartości własnych
dla wymiarów sprzężonych...). Formalny ssposób zapisu tego sumowania
podkreśla, że wartości parametrów x i zmieniają się symetrycznie, a j i k -
antysymetrycznie, a kolejność sumowania i podział jego zakresów ma ułatwić
skorzystanie ze lematu XXXX (tu odsyłacz).
Wzór ten w praktyce stosowany jest gdy.... i pozwala na ....."
Nieco więcej słów? Trudno. W angielskiej wikipedii korzystałem z pożytkiem
z bardzo wielu artykułów napisanych zgodnie z takim schematem, a w
polskiej też są znakomite przykłady prezyzyjnego, a zarazem zrozumiałego i
rozsądnie zwięzłego wyjaśnienia bardzo trudnych pojęć - oczywiście z
założeniem, że wnikliwemu czytelnikowi będzie się chciało przestudiować
hasła, do których prowadzą zawarte w danym artykule odsyłacze."
Takie pisanie jest trudne. Wymaga inwencji i cierpliwości. Ale jest możliwe.