Oczywiście nie jest to sytuacja idealna - lepiej mieć ściślejsze standardy, ale z drugiej strony - zgodzę się z Encym - czy jest sens tworzyć rzeczywistość tylko na potrzeby publikacji?:)
Pytanie fundamentalne - co ten drukowany projekt ma w zamierzeniu osiągnąć? Jeśli szum medialny to bez "picowania" się raczej nie obędzie :-)
A jeśli nie drukować samych wypicowanych medalowych, to wówczas czy nie wyjdzie z tego po prostu wydruk z Wikipedii Heliona? Ale czy jest sens drukować "zwykłą" encyklopedię?
Pozdrawiam
Zureks