W dniu 25 sierpnia 2008 22:56 użytkownik Stan Zurek zureks@gmail.com napisał:
szczególnie kwestie NPOV
Moim zdaniem da się w jednym zdaniu wskazać gdzie jest POV.
To zobacz chociażby dyskusję nad artykułem "Globalne ocieplenie" lub "Małżeństwa homoseksualne" lub "Stan wojenny w Polsce". POV wyraża się często w bardzo subtelny sposób i nie można często wskazać konkretnego miejsca, w którym on został naruszony.
... i adekwatności opisu trwającej dysputy społecznej.
A cóż to za twór jest znowu?
W tematach kontrowersyjnych - takich jak choćby te trzy powyżej wymienione - istnieje zazwyczaj nieustająca debata społeczna i dobry artykuł NPOV powinien rzetelnie taką debatę zrelacjonować przez adekwatne do liczby zwolenników takiej czy innej opcji w debacie opisanie argumentów każdej ze stron. Adekwatne tzn. np: obszerne przedstawienie opinii dwóch głównych nurtów w debacie i mniej obszerne opinii skrajnych. Albo w dyskusji na temat z gruntu naukowy - przedstawienie głównie dominującej opinii naukowej + już krócej opinii typu "votum separatum". I zwykle nie da się w dwóch słowach ocenić, czy debata jest zrelacjonowana rzetelnie, czy też że np: w haśle - wbrew proporcjom z debaty toczącej się na forum publicznym zbyt dużo miejsca poświęcono jednemu z punktów widzenia.