W wiadomości od Krzysztof Burghardt było:
Moim zdaniem, nie powinniśmy dopuszczać do podwójnej pisowni, innej w
Też tak myślę.
funkcji haSZującej i innej w haSHu. Podobnie jak rOUter i rUting są złym
Problem podobny jak z Linux, Linuksowi. Tyle o haszu - to zwykła odmiana obcego słowa w języku polskim ale podoba mi się używanie wersji spolszczonej: "hasz", "haszowanie" i "funkcja haszująca". Uzasadniłem już - hash to skrót od hashish, tak jak hasz to skrót od haszysz. W drugim znaczeniu zbliża się do "mieszania", ale to nie jest zabawna wersja ;) Ruting jest imho tak samo "polskim" słowem jak routing, więc stawiam na drugą wersję. Trasowanie jest tak samo informujące jak routing, więc routing u mnie wygrywa 2:0.
Vanpmrw oęqmvr gb jltyąqnć wnxolśzl cb unfmh cvfnyv! ;->
Jnmar mrol zvnyb gb fraf! ;)
pzdr LukMak