Dnia 2005-01-27 19:49, Użytkownik Silthor napisał:
Dzisiaj dostałem taki mail. Uczciwie powiedziawszy, to
ja bym ich zniechęcał, bo wiki nie ma wystarczającego poziomu merytorycznego.
Co do poziomu to masz rację ale to ich ryzyko.
> Jesteśmy firmą wydającą programy na CD. Do tej
pory wydaliśmy ich już
> kilka - między innymi największy zbiór cytatów "Carpe Diem", największy
> śpiewnik internetowy Śpiewnik 3.0 , wkrótce wydamy "Leksykon Papieży'.
> Wpadliśmy na pomysł, aby wydać również Wikipedię, w celu jej szerokiej
> popularyzacji.
Pewnie chodzi raczej o zarobienie pieniędzy a nie o popularyzację
Wikipedii. A że przy okazji spopularyzują Wikipedię to wypada się tylko
cieszyć.
> W związku z tym chcieliśmy dowiedzieć się jakie są
prawne
> możliwości użycia tekstów znajdujących się w Wikipedii w przypadku
> przenoszenia ich na krążek CD. Czy licencja opensource umożliwia takie
> działania ? Jeśli tak to właściwie nie mamy już więcej pytań. Jeśli
> natomiast nie - to nasze pytania brzmią: Kto musi wyrazić zgodę do tego, aby
> wydać ją na CD? Czy jest to wogóle dopuszczalne? Najchętniej porozmawiałbym
> o tym z Panem telefonicznie. Dlatego prosiłbym Pana serdecznie o przesłanie
> numeru telefonu lub ew. osoby, która może być tutaj osobą decydującą
Przede wszystkim należy ich uświadomić co to jest GNU FDL i jakie są
tego konsekwencje. Czyli:
- CD musi być na licencji GNU FDL (przynajmniej jeśli chodzi o treść)
- link do aktualnej wersji artykułu na polskiej Wikipedii na stronie
każdego artykułu i do historii zmian.
Dobrze by było gdyby na każdej stronie był link typu "popraw treść"
przenoszący do edycji artykułu na Wikipedii.
Wydać należałoby tylko główną przestrzeń nazw bez komentarzy, szablonów,
stron Wikipedystów i.t.p.
Musieliby się zastanowić co się stanie w przypadku gdy ktoś wstawi na
Wikipedię tekst lub obrazek objęty prawami autorskimi, nikt z nas tego
nie wykryje, oni to wydadzą i właściciel praw autorskich ich zaskarży.
No i pewnie ktoś musiałby przejrzeć te artykuły żeby usunąć ewidentne
błędy, bzdury, wandalizmy i.t.p.
Biorąc pod uwagę powyższe czarno widzę to przedsięwzięcie ale gdyby
jednak się zdecydowali to nie mam nic przeciwko temu a nawet sądzę, że
można im jakoś pomóc - tylko nie wiem jak.
O ile się nie mylę to Niemcy coś takiego już zrobili.
Lzur