Żadne jaja... Datrio siedzi zamknięty, a WarX się po kątach chowa,
sądząc, że Policja go nie znajdzie... Ehh, Polska...
U mnie też była policja ale na szczęście jestem też obywatelem
Australii i mnie do Polski nie deportują....
A pod moim domem w Kalifornii jakieś
tajniaki się kręcą i chyba mam telefon na podsłuchu.
Wiecie a to ciekawe. Bo u mnie
nie byli. Może to dlatego ze moja ulica jest
z obu stron ślepa ( wjazd jest w połowie) i się zgubili ? Albo może tych od
okrętów nie zamykają ?
Piotr PMG Gackowski
--
PMG
Bycie blondynką to stan ducha, nie cebulek
www.actionmag.pl