Dziekuje wszystkim wikinautom, ktorzy zachcieli przedstawic swoj punkt widzenia na
poruszona przez mnie sprawe,?zarowno tym, ktorych punkt widzenia zasadniczo pokrywa sie z
moim, jak i pozostalym, w tym panu Tomkowi Ganiczowi. Ciesze sie, ze dostrzegl on, iz jego
pierwsza wypowiedz?w tej sprawie byla bardzo jednostronna i - co najmniej - nieostrozna w
doborze argumentow i slownictwa.??
Mysle, ze jestem jeszcze winien wikinautom dwa wyjasnienia:
1/ moje doswiadczenia z "Who is Who in the World" nie sa doswiadczeniami z
Polski. Od 20 lat mieszkam w Australii i kontakt ze mna nawiazal wydawca z USA.
2/ w liscie, ktory otrzymalem w 1998 r. wspomniane byly powody, dla ktorych wydawca wysyla
zaproszenie; niektore z tych powodow znac moglo niewiele osob, glownie z grona
kontaktujacych sie ze mna naukowcow?(m.in. z ?USA, Wielkiej Brytanii, Polski?oraz Indii).
Moim zadaniem bylo glownie wpisac niektore?dane biograficzne, ktorych osoby rekomendujace
albo nie znaly, albo ich nie byly pewne, a nastepnie autoryzowac
umieszczenie?dopracowanego przeze mnie biogramu. Trudno mi jest wypowiadac sie na temat
praktyk stosowanych przez innych wydawcow, albo w innych krajach, bo ich po prostu nie
znam.
Mam nadzieje, ze ci sposrod moich rodakow, ktorzy aspiruja do tego, by wydawac publiczne
opinie o innych, nawet jesli nie?wymieniaja ich z nazwiska,?zechca
swe?oceny?poddawac?przedtem gruntownej (auto-) krytyce,??Warto?rowniez?pamietac o tym,
ze?nasze doswiadczenia sa jedynie?naszymi jednostkowymi doswiadczeniami, a doswiadczenia
innych moga byc inne, nie mowiac juz o mozliwych roznicach w hierarachii wartosci
poszczegolnych osob. Mysle wreszcie, ze bardzo pomocne w tych sprawach jest zachowanie
niezbednej skromnosci oraz wystrzeganie sie zazdrosci, szczegolnie wzgledem osob
szczodrzej niz my sami uposazonych intelektualnie oraz majacych wiecej niz my sami
osiagniec. Ja sam przez cale zycie staralem sie stosowac do tych wlasnie regul.
Lacze serdeczne pozdrowienia
Andrzejek