Hej,
Piszę to po dłuższej konsultacji telefonicznej z Natalią. Faktycznie to może nie jest najlepsza grupa mailowa na tę dyskusję, ale skoro to już się tutaj pojawiło, to też tutaj odpowiem.
Po pierwsze - trudno mówić o czymś takim jak "własność" profili na facebooku (oprócz profili komercyjnych, na które się podpisuje stosowne umowy) i warto robiąc cokolwiek w tym serwisie mieć tego świadomość. Ogólnie każdy kto coś wstawia do Facebooka udziela Facebookowi niewyłącznej licencji na robienie z tym przez Facebook wszystkiego, czego się tylko właścicielowi Facebooka zachce.
Stowarzyszenie Wikimedia Polska nie uzurpuje sobie żadnych praw do profili Facebookowych projektów Wikimedia - wg regulaminu Facebooka - dysponentem (ale nie właścicielem) takich profili są osoby, które je założyły. Nawet Wikimedia Foundation, która jest właścicielem znaków towarowych - czyli nazw i logo projektów Wikimedia - nie rości sobie żadnych praw "właścicielskich" w stosunku do profili zakładanych przez członków społeczności edytorów tych projektów. Zasady posługiwania się tymi znakami towarowymi ustalone przez Wikimedia Foundation pozwalają na posługiwanie się nimi w serwisach społecznościowych, pod warunkiem, że to jest w kontekście tychże projektów i nie odbywa się w formie uzurpowania sobie bycia "oficjalnym" przedstawicielem tychże projektów. Dopuszczalne są natomiast profile rozmaitych grup osób, w ten czy inny sposób związanych z danymi projektami - w szczególności społeczności edytorów tych projektów.
Przykładowo: w Nowej Zelandii powstała grupa edytorów Wikipedii anglojęzycznej i założyła sobie profil w Facebooku o nazwie "Wikipedia New Zeland" - to jest całkowicie OK :-) Natomiast jakby ta grupa nowozelandzkich edytorów Wikipedii postanowiła sobie założyć profil o nazwie "Oficjalny profil anglojęzycznej Wikipedii" - to prawdopodobnie by dostała monit z prośbą o zmianę tego, bo to forma uzurpacji.
Wikimedia Foundation - jako właściciel znaków, może w skrajnym przypadku zgłosić do Facebooka nadużywanie tegoż i żądać zamknięcia danej strony, grupy, czy profilu, ale w praktyce bardzo rzadko korzysta z tego prawa.
Zainteresowanie Stowarzyszenia tymi profilami wynika z tego, że mamy w naszych celach statutowych zapisane promowanie i dbanie o pozytywny wizerunek projektów Wikimedia, a profile i strony Facebookowe mają na to duży wpływ, czy to się komuś podoba czy nie. Natalia została zatrudniona m.in. (bo oprócz tego ma jeszcze całą listę innych zadań) do dbania o te wszystkie profile, gruoy i strony w projektach społecznościowych. To znaczy podejmowanie w ramach możliwości takich działań, aby one służyły kreowaniu dobrego wizerunku projektów, których dotyczą - budzeniu do życia uśpionych, czy nawet tworzenia nowych, jeśli uznamy, że jakiś nowy by się przydał. Jej rolę w tym zakresie rozumiemy tak, aby tworzyła ona czy odtwarzała istniejące profile i oddawała je (w sensie administracyjnym) przedstawicielom społeczności danych projektów i następnie je wspierała i czuwała nad ich rozwojem, ale nie próbowała nimi "rządzić". W przypadku braku aktywności społeczności czy ich zainteresowania profilami, ma wysyłać prośby o danie jej uprawnień admina, od osób, które kiedyś zakładały te profile i straciły później nimi zainteresowanie, po to, aby je zapełniać od czasu do czasu jakąś treścią, aby je utrzymywać przy życiu i w momencie jak się pojawią inne osoby ze społeczności danych projektów zainteresowane ciągnięciem tematu oddawać im stery.
Z tego co mi zrelacjonowała wynika, że z profilem Wikiźródłowym był pewien problem. Natalia próbowała nawiązać kontakt z Tommym, bowiem profil był od pół roku martwy. Oferowała kilka różnych modeli współpracy i wsparcia. Okazało się też, że sam Tommy jest w sporze ze społecznością tego projektu, a jednocześnie profil został stworzony i był prowadzony w sposób sugerujący, że stanowi coś w rodzaju oficjalnej strony Facebookowej społeczności tegoż projektu. Taka sytuacja jest mocno niezręczna i w związku z tym Natalia próbowała drobnymi kroczkami coś z tym począć od paru tygodni. Jednym z takich kroków były próby ożywiania tego profilu przez prośby wysyłane do Tommego, aby on zechciał umieszczać od czasu do czasu przygotowane komunikaty o różnych działaniach związanych z WIkiźródłami. W końcu - gdy dostała uprawnienia admina od innej osoby postanowiła sama wrzucić post o Dniu Domeny Publicznej i zmienić uprawnienia Tommy'go aby nie mógł go usunąć. Ten ostatni krok uznaliśmy wspólnie za błędny, zwłaszcza, że formalnie to Tommy jest dysponentem tej strony jako jej założyciel, a regulamin facebooka zabrania przekazywania pełnych uprawnień do prywatnie uruchamianych stron bez pisemnej zgody Facebooka.
Po konsultacji telefonicznej - uznaliśmy wspólnie z Natalią, że powinna oddać uprawnienia Tommy'emu do założonego przez niego profilu. Z drugiej strony Tommy, w zaistniałej sytuacji pozostawania w sporze ze społecznością Wikiźródeł - jeśli chce prowadzić tę stronę powinien to robić w sposób, który nie sugeruje, że jest to oficjalna strona społeczności edytorów Wikiźródeł lub ew. zamknąć i zarchiwizować tę stronę. Jednocześnie - Natalia dostała zadanie aby spróbować pomóc stworzyć nową stronę facebookową społeczności WIkiźródeł - po konsultacji z najbardziej aktywnymi edytorami tego projektu.
W dniu 2 stycznia 2015 08:02 użytkownik Dorożyński Janusz (4-webd) < dorozynskij@wampnm.webd.pl> napisał:
| -----Original Message----- | From: wikipl-l-bounces@lists.wikimedia.org [mailto:wikipl-l- | bounces@lists.wikimedia.org] On Behalf Of Tar Lócesilion | Sent: Friday, January 02, 2015 1:38 AM / | Przepraszam, tym gorzej. Ta sprawa dotyczy wyłącznie Stowarzyszenia i | wikiskrybów. Nie poznaniaków i nie wikipedystów.
Ale problem w tym, że jak wygląda po kwerendzie wykazu subskrybentów listy dyskusyjnej WM Polska Tommy nie jest jej prenumeratorem, więc na razie nie da się tam prowadzić dyskusji.
Co do całej sprawy, to faktycznie stroną jest tu stowarzyszenie, a konkretnie jego zarząd. Magalia, która robi bardzo dużo, jest niezmiernie aktywna i wyrazista, to podlega zarządowi, tak jak to jest w każdej strukturze hierarchicznej. W sytuacji powstania problemów warto o tym pamiętać i jednak eskalować problem na kolejny szczebel. Kontakt z zarządem stowarzyszenia jest bezproblemowy, każdy może być obecny na posiedzeniu - na ircu (jeśli ja potrafię ircować, to jestem pewien że każdy to potrafi) i pomimo tego, że spotkania ircowe średnio nadają się do rozwiązywania takich problemów. W każdym razie ja (też jako członek stowarzyszenia), niezależnie od tego, czy Tommy zdecyduje się na kontakt z zarządem, oczekuję na stanowisko zarządu. Najbliższe spotkanie jak widzę 6 stycznia (wtorek, święto).
A wysyłanie mejli też może być stosowane w takich sytuacjach., ale ich skuteczność nie jest oczywista. Kasowanie swojego wkładu (na profilu https://www.facebook.com/wikizrodla?ref=ts&fref=ts) też jest nieoczywiste, natomiast jest z pewnością reakcją bardzo emocjonalną.
Z uszanowaniem, Janusz "Ency" Dorożyński
Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l