| -----Original Message-----
| From: ... Gemma
| Sent: Wednesday, June 07, 2006 1:04 AM
/
| > From: "Dorożyński Janusz" <dorozynskij(a)poczta.onet.pl>
| > Misiu, może i jestem ciżki :-)) , ale jednak poproszę
| > o choć pół dowodu,żeto _ja_ pisałem coś o pejoratywności.
|
| No tak, chodziło o post Ryana. Mój błąd.
Oki, wizja ubitej ziemi oddaliła się. :-))
| -----Original Message-----
| From: ... Gemma
| Sent: Wednesday, June 07, 2006 3:08 AM
/
| Sowiet z małej to literówka, a kol. tak samo jak Misiu - dla
| żartu. Nie pierwszy już raz i dawno pownieneś przywyknąć.
Ojej, przecież jestem tuż już od tak dawna, że po prostu czasami na luzie
(na ile mi elokwencja pozwala ;-) ) droczę się. Inaczej bym sobie na "temu
misiu" nie pozwolił. I na wszelki wypadek - o "ubitej ziemi" powyżej to
też
żartobliwie.
Natomiast co do samej sprawy. Bezsprzecznym jest, że rzeczownik
odprzymiotnikowy "sowiet" ma wydźwięk negatywny. Ma też dla Ciebie.
Natomiast ja obecnie nie jestem jak zdaje się dwa lata temu tak
kategorycznie przeciw niemu - natarczywy uzus robi swoje, ponadto jest
problem nazywania obywateli państwa zwanego Sojuzem. A na temat nazwy tego
państwa i twierdzeń że to (post)komuna wprowadziła rzeczownik "radziecki" -
polski tekst traktatu o nieagresji z 1932 r. operuje właśnie tym
przymiotnikiem, a nie przymiotnikiem "sowiecki". Zdaje się wtedy antekomuna
siedziała nie w rządzie :-)) . I co z tym zrobisz? Może stwierdzisz, że rząd
Dziadka, a co najmniej tłumacze byli przeżarci agenturą? (nieważne że
argument o "przeżarciu" - w drugą stronę ;-) - pochodzi z kominternowskiej
retoryki stosowanej też przez narkoma Wyszyńskiego).
Tak przy okazji żywy język rosyjski doskonale sobie poradził z tym, że są
obywatele Rosji (państwa), z których nie wszyscy są Rosjanami, i są etniczni
Rosjanie, nie wszyscy będący obywatelami Rosji. Po rosyjsku ci pierwsi to
"rossijanie" - słowo niegdyś wyłącznie książkowe i cokolwiek kreujące
rzeczywistość, a ci drudzy to "russkije". Przy okazji na enwiki straszy w
haśle o Rosjanach ahistoryczny domysł, że słowo "rossijanin" to słowotwórcza
nowość i danina PC.
I teraz trochę odchodząc od tematu - my nie mamy takiego komfortu, i słowo
"Polak" ma znaczenie zależne od kontekstu. Przy okazji zagadka - kto wie,
jaka jest oficjalna definicja pojęcia "naród polski" i gdzie się znajduje?
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński