From: "selena" <kovalusie(a)go2.pl>
Denerwujące, że mieszkam na pustyni, bo zjawiłabym się
sama na swoim
ukochanym holenderku...
A co za problem w tym Waszym Inowrocławiu, czy też Włocławku (o ile to nie
to samo) zorganizować Masę Krytyczną? Co miesiąc dołączają kolejne
miejscowości. Np. prócz warszawskiej są tydzień wcześniej masy w
suburbiach - legionowska i (ostatnio) otwocka.
Zrobienie masy jest dziecinnie proste, a pogoda robi nam w tym roku cudowny
prezent. Chyba musimy to przekonferować na GG.
Beno/GEMMA