W dniu 17 lutego 2009 11:07 użytkownik Daniel Koć kocio@linuxnews.pl napisał:
I chyba dobrze się stało, że taki projekt powstał niezależnie - może spokojnie eksplorować na ile radykalny pomysł z ekspertami ma szanse powodzenia dziś, bez ryzykowania rozwoju samej Wikipedii, którą jak by nie krytykować, to należy wykazywać ostrożność przy zmianach jej zasad. W teorii eksperckie encyklopedie jeszcze wszystkim pokażą, jakie są świetne i potrzebne, ale w praktyce Wikipedia zrobiła po cichu znacznie więcej, choć nikt jej o to nie podejrzewał - więc może jest coś na rzeczy i te zdecydowane, zdroworozsądkowe teorie trzeba traktować ze zdrowym dystansem.
Jasne. W sumie podobne działania "na łonie" Wikipedii podjęli też uczestnicy projektu Wikipedia 1.0, którzy postanowili wypreparować z Wikipedii ok 100 000 artykułów, które są solidnie weryfikowane wg standardów zbliżonych do profesjonalnych encyklopedii. A z kolei Bruckhaus razem z Wikimedia DE robi projekt przygotowania na bazie Wikipedii statycznej encyklopedii papierowej i na płytach DVD z wykorzystaniem "mocy korektorskich" tego wydawnictwa.
Natomiast jeśli chodzi o Citzendium to oni najpierw mieli plan importowania wybranych artykułów z Wikipedii a następnie ich poprawiania - w końcu jednak zdecydowali się pisać swoją encyklopedię w zasadzie od zera. Dla mnie od początku wadą tego projektu było to, że wielu jego uczestników było wrogo nastawionych do Wikipedii - tzn. ten projekt przyciągnął na starcie wielu sfrustrowanych byłych Wikipedystów, którzy nadali taki "anty-Wikipedyjny" ton temu projektowi. A jak wiadomo negatywna motywacja nie jest zbyt trwała i raczej nie przynosi dobrych efektów. Ciekawą cechą Citzendium jest to, że oni się starają aby w hasłach nie było "ozdóbek" w rodzaju infoboxów, szablonów nawigacyjnych i innych takich "bajerów", dzięki czemu edytowanie jest łatwiejsze. Skutkuje to jednak tym, że ich hasła na pierwszy rzut oka wyglądają w porównaniu z analogicznymi z Wikipedii-en tak jakoś ubogo i przaśnie :-)