| -----Wiadomość oryginalna----- | Od: ... Krzysztof Jasiutowicz | Wysłano: 11 lipca 2006 21:07 / | Każda dyskusja nad reformą stron medalowych jest ważna.
Tak ad vocem i krótko, bo już kiedyś wygłaszałem tyrady. Jestem zdecydowanie przeciw wikimedalom. Są niepoważne. Twój głos jest potwierdzeniem, bo piszesz o małej populacji sprawdzaczy, z samonadanymi anonimowymi internetowymi kwalifikacjami. (Więc i doberman z drugiej strony będzie ekspertem :-) ) A skutek? Teraz nie wiem, ale kiedyś sprawdziłem kilka medalowców. Zgroza. Poziom z pogranicza VI klasy podstawówki/I kl. gimnazjum. Faktycznie miejsce pierwszego kontaktu. Negatywnego.
Jedyne co by nie było naciąganiem, to oznaczanie zakwalifikowanych artykułów jako "polecamy", z podaniem tych polecających. Kiedyś pisałem, że można by je nazwać "wyróżnionymi", ale teraz uważam, że to nadal przedwczesne.
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński