Chodzilo mi o powolanie "raz a dobrze" na jakis okres grupy, ktora bylaby w pogotowiu by rozstrzygac naprawde powazne, juz przewlekle/zaognione spory (np. takie, gdy zada sie bana na zawsze). Wszystkie skargi szlyby najpierw do nich, a nie np. te liste (dlatego to niewdzieczne zajecie...)
Byly rozne proby, takie jak Twoja albo propozycja komitetu(?) arbitrazowego, ale wobec braku zainteresowania zdechly.
Wazne jest, zeby taka grupa na starcie miala pelne poparcie spolecznosci, zeby nie bylo narzekan, ze to nie jego reprezentanci, wybor byl jakistam etc.
Trzeba sie zastanowic na ile wielkim halo byloby uczestnictwo w takiej grupie, i kto powinien tam byc. Czy wylacznie ludzie z natury najbardziej koncyliacyjni i "najwyzszym umocowaniu" tutaj, czy wylonieni z jakis potencjalnych grup interesu (typu przedstawiciel nie-administratorow lub tez przedstawiciel inkluzjonistow, wikiprotestantow, wikiantyprotestantow, etc. jesli uznalibysmy, ze ludzie ci roznia sie na tyle miedzy soba i od "najbardziej uznanych wikipedystow", ze potrzebuja innej, wlasnej reprezentacji, by moc ja uznac za swoja.
Wiem, ze to kupa roboty, ale w ten sposob moznaby wprowadzic troche oficjalnego autorytetu przydatnego w rozwiazywaniu sporow, jednoczesnie bedac bardzo fair z zasadami Wiki.
Na pewno sie przyda, jesli Wiki bedzie dalej rosnac.
Nie chce tez na pewno kolejnej zbednej biurokracji, tylko jakiegos ustrukturalizowania regul i spokoju dla tych, ktorzy "nie chca sie przedzierac przez 500 tomow akt" bo to faktycznie zmudne, niefajne, i bez sensu, zeby to kazdy robil z osobna.
Nie wiem, kto bedzie podejmowal ostateczna decyzje, ale przynajmniej zbieranie danych mozna przydzielic odpowiednim ludziom i upublicznic.
Pozdrawiam, a.m.