Jarosław Witkowski wrote:
Ja natomiast uważam, że jest potrzebny. Nie każdy ma ochotę znać nazwisko mordercy przed rozpoczęciem czytania kryminału. :) Dobre obyczaje nakazują ostrzeganie przed spoilerami.
Zauważ, że te "dobre obyczaje" to tylko zwyczaj z list dyskusyjnych (no i z wiki). Nigdzie nie znajndziesz czegoś takiego jak "Uwaga zdradzam treść!". Żadna gazetowa/telewizyjna recencja, czy też wydawnistwo encyklopedyczne o filmie nigdy przed czymś takim nie ostrzega.