A kto się oburza? Jeśli mnie masz w domyśle, to nic mi do obu tych for, ale nie zgadzam się na ich tajność jako zasady. Tajność niekiedy, i do czasu, może zaistnieć, ale tylko jako wyjątek i w ściśle określonych przypadkach. Tobie nie, ale mnie "udało się" poznać ustrój, w którym dla dobra ogólnego działano w wąskim kręgu i tajnie. I dlatego uważam - jawności tak dużo ile się da. Ale to pogląd mało popularny - niestety.
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński
A nie możemy tych duchów przeszłości zostawić sobie w ciemnych zakamarkach umysłu i nie dręczyć się nimi?.... A co do wewnętrznej (nie tajnej!) wiki Komitetu, jest ona przestrzenią do prowadzenia prac nad wnioskami, wewnętrznej dyskusji i organizacji prac KA, bez zajmowania stron Wikipedii. Żadnego przewrotu, zamachu stanu, przejęcia władzy, czy oddania jej obcemu mocarstwu nie planujemy.
Wojtek