Hej,
Margoz wykrył dość szokujące, masowe NPA w stosunku do zdjęć z Commons
i się zastanawialiśmy co z tym począć. Jako, że ma jakieś trudności z
wysyłaniem maili na listę na jego prośbę robię forward, bo nie mamy
innego pomysłu jak się inaczej skontaktować szybko z choć częścią
ofiar tego NPA.
Ja osobiście skłaniam się do tego, co napisał Margoz - żeby się
domagać głównie moralnego zadośćuczynienia - ale może inni
poszkodowani uważają inaczej.
Zapytaj go, które grafiki - czy wszystkie. parę razy w takich przypadkach pisałem do
serwisów, gdzie znalazłem zdjęcia z zapytaniem, czy mogę je sobie ściągnąć i wykorzystać w
książce, która chciałbym sprzedać, czy coś w tym guście. W ten sposób reakcja była zawsze
w odróżnieniu od uwag, na które nie odpowiadano. Dopiero po odpowiedzi zbulwersowanej moją
propozycją osoby, odpisywałem jak się ma rzecz- że sobie ściągnęli zdjęcia, że zastrzegli
prawa autorskie itd.
Coś takiego można nawet puścić na blogu (bo już n-tego artykułu nie chcę klepać na
wikinews :) w stylu - "XXX żąda kasy za cudzą własność intelektualną".
przykuta