Zgadzam się z maikkingiem, kawiarenka to najgorsze miejsce do zadawania pytań i czekania na sensowną odpowiedź. Chyba, że ktoś lubi rozdzielanie włosa na czworo. Osobście uważam, że najlepiej na początku samemu sprawdzić (np sprawdzając, czy są podobne hasła i dlaczego ew. zostało zlikwidowane hasło, które chcemy napisać). Inaczej nikt się niczego nie nauczy. Później ewentualnie można pytać.