W dniu 23 kwietnia 2010 13:42 użytkownik Tomasz Chabinka
<wyksztalcioch(a)gmail.com> napisał:
Wygląda na to, że nagroda dla Prezydent.pl zrobiła
swoje. Bronisław
Komorowski udostępnia swoje zdjęcia na licencji GFDL:
http://www.bronislawkomorowski.pl/index.php?option=com_content&view=art…
Komorowski brał też udział w konferencji KOEDu w Sejmie w 2009 i w
konferencji o "Open Content" na wiosnę w tym roku - także pewnie to
wszystko razem dało taki efekt, że do świadomości jego lub osób które
mu robią stronę dotarł fakt istnienia czegoś takiego jak wolne
licencje. Inna sprawa, że na stronach nie ma podanych autorów. W
przypadku strony Prezydenta jest jasność, że publikowane zdjęcia są
wykonywane przez "nadwornych" fotografów i prawa majątkowe ma do nich
w związku z tym Kancelaria. Wszystkie inne zdjęcia są odpowiednio
znakowane. U Komorowskiego są publikowane jednak zdjęcia z albumu
rodzinnego (czyli prawa majątkowe ma ktoś z jego rodziny), czy zdjęcia
zdaje się ściągnięte z serwisów PAPu czy innych agencji - prezentujące
Komorowskiego w różnych sytuacjach zawodowo/politycznych. Do tych
diabli wiedzą kto ma właściwie prawa, skoro nie jest podane ich
pierwotne źródło.
--
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek
http://www.ganicz.pl/poli/
http://www.ptchem.lodz.pl/en/TomaszGanicz.html