Internet to
klikanie. Nie wiem co mialaby wniesc taka oszczednosc.
Oszczędność czasu. Wygoda. Nie każdemu chce się czytać.
Jak ktos trafia do encyklopedii, to raczej będzie mu się chcialo czytac...
Nie zapominasz, że encyklopedia jest dla ludzi a nie
dla
pisania encyklopedii? Użytkownik wpisując "Polska" do okna
"szukaj" chce otrzymać informacje o Polsce. Już. Od razu. Bez
czytanie listy 40 haseł o tej samej nazwie.
A dlaczego ty wiesz lepiej, co chce otrzymac uzytkownik? Może on chce mieć
wlasnie najszersza możliwa wiedze?
Piotr Kuczynski