W dniu 25 sierpnia 2008 19:57 użytkownik Kpjas kpj@gower.pl napisał:
2008/8/25 <zureks@>:
Być może należałoby po prostu zabronić zwykłych głosów "za" i "przeciw". WSZYSTKIE komentarze powinny być merytoryczne, a wszystko co się nie odnosi bezpośrednio do merytoryki kasowane z obecnego głosowania. Głosy merytoryczne mają to do siebie, że zazwyczaj można je wyrazić dość krótko: stylistyka do poprawy w pkt. 2, brak źródła do takiej informacji, źródłó [X] podaje inaczej, itd. Wówczas główny autor artykułu może po kolei wyławiać wszystkie zarzuty i je poprawiać, sukcesywnie zbliżając się do wersji "bez zarzutów", a przecież o to chodzi, a nie o to żeby kogoś krytykować bo to (prawie) zawsze prowadzi do podniesienia ciśnienia...
Poparcie. Przecież chodzi o poprawę jakości arta i wspópracę nad artem a nie dyskusję dla dyskusji lub spory personalne pod płaszczykiem
Co do zasady, że dyskusja powinna być merytoryczna to zgoda. Natomiast nie wszystko da się w ocenie artykułów ująć w dwóch słowach i zrobić z tego automatyczny proces - szczególnie kwestie NPOV, zagadnienia dotyczące kwestii poprawności merytorycznej artykułu dotyczącego jakiejś złożonej kwestii, czy odpowiedniego wyważenia i adekwatności opisu trwającej dysputy społecznej. Z kolei szczegółowe zgłaszanie błędów stylistycznych, czy interpunkcyjnych mija się z celem - bo opis takiego błędu zajmuje często więcej czasu niż jego poprawienie. Często jest jednak tak, że art ma masę błędów tego rodzaju, których poprawienie wszystkich w długim artykule jest zajęciem bardzo pracochłonnym i wówczas głosujący na nie często podaje tylko kilka przykładów takich błędów + wyjaśnienie, że jest ich w całym arcie bardzo dużo i art jest ogólnie kiepsko napisany. Oczywiście poprawa tych przykładowych błędów w takim przypadku sprawy nie załatwia a domaganie się od głosującego na nie, żeby je wypisywał wszystkie szczegółowo to jest dopiero strata czasu...