Tomasz Goździewicz napisał(a):
No chciałem, i co z tego? Wlecze się i ciąąąąąągnie jak guma, świętemu by się odechciało, a ja raczej do grona świętych nie należę. Może to jakis sabotaż, woda na młyn tych co to nie chcą nam dać świętować pół setki? ;)
hm, moze w takim razie zobic maly stubotaz? ;-}
wydaje mi sie ze tu jak nigdzie indziej stuby maja wyrazny sens: jak zauwazylem jest tam sporo tematow z Azji, wiec widac malo ktory polski Wikipedysta jest orientalista, a ze te hasla maja za zadanie glownie odzwierciedlac istnienie tamtego kawalka swiata, zeby nie bylo tylko o kulturze euratlantyckiej, to mysle ze mozna pozalepiac dziury w oczekiwaniu na kogos zorientowanego.