Dorożyński Janusz napisał(a):
więc i protestować w kontekście społeczności jak Ty,
ale ok., ok. Ponieważ
społeczność milczała, to coś tam napisałem, i zgodnie z ogólnie znanymi
zasadami wikianego konsensusu do czasu mogłem uznać to cosio jak powyżej.
Chłopaki, jak już wyjedziecie z tą dyskusją jeszcze dalej poza granice
zdrowego rozsądku, to wyślijcie mi chociaż stamtąd pocztówkę, dobra?
Takiej jeszcze nie mam... =}
--
Nie idź do pracy.
Nie idź do pracy.
To szatan puszcza imejle.
To szatan daje dyplomy.
(...) Tam czeka na ciebie nic.