Dnia 15-01-2011 o godz. 0:44 Tomasz Ganicz napisał(a):
Co do samej procedury.. wciąż mi brakuje zapięcia tej nowej procedury na ostatni guzik - to znaczy dokładnego określenia, które przypadki mają iść starym trybem i jednolitego systemu stron pomocy i linkujących do tych stron szablonów, które mają być wstawiane do stron dyskusyjnych userów - dużo już nie trzeba - w sumie 2 szablony - jeden dla userów i jeden do stron NPA, porządna strona pomocy, która zastąpi cały dawny bełkot. Mamy to? Możecie dać linki do tych trzech absolutnie podstawowych elementów nowego systemu ? Dodał bym jeszcze do tego wszystkiego zasadę 24 godzin - to znaczy eki wstawiane przez bota powinny czekać 24 godziny zanim zostaną usunięte, żeby dać szansę na reakcję. W momencie reakcji zainteresowanej osoby (na jakieś stronie dyskusji lub na OTRS) - procedura przechodzi z eka w tryb ustalenia stanu rzeczy. Ten drugi tryb nie musi trwać miesiąc - starcza zazwyczaj max. tydzień, na wymianę paru maili wyjaśniających o co chodzi z wolnymi licencjami i kto jest właścicielem majątkowych praw autorskich do utworu. Nawet na Commons jest ta 24 godzinna karencja.
Moim zdaniem kluczową cechą "nowego" systemu jest maksymalne uproszczenie i zlikwidowanie możliwie największej ilości czynności. Tworzenie 24-godzinnego okresu karencji jest w zasadzie zaprzeczeniem tego, bo robimy znowu jakieś dodatkowe komplikacje.
Nie widzę problemu w bezzwłocznym kasowaniu - w końcu odtworzenie skasowanego hasła ta kwestia trzech kliknięć, żaden problem. Wyobraźmy sobie typową sytuację: a) użytkownik XYZ tworzy hasła będące dokładna kopią z jakiejś strony, b) po kilku minutach jest ono kasowane, c) 60 sekund później XYZ otrzymuje komunikat, że jego hasło zostało skasowane z powodu podejrzenia o NPA, że to z naszej troski o przestrzeganie praw, że jeśli jest właścicielem PA to... [instrukcja, linki itp.] d) a jeśli nie dostał komunikatu (bo np. ma zmienne IP), to w opisie zmian przy usuwaniu hasła admin wpisuje sensowną informację, np. "hasło usunięte z powodu podejrzenia o naruszenie praw autorskich, jeśli było ono niesłuszne, prosimy o kontakt", e) w większości przypadków XYZ nie jest właścicielem PA, więc sprawa jest zamknięta. W jakimś ułamku spraw XYZ przesyła na OTRS zgodę, hasło jest odtwarzane.
W ten sposób XYZ może zareagować zarówno zaraz po skasowaniu hasła, jak i miesiąc po. W końcu hasło odtworzyć można zawsze. A ludzie naprawdę już rozumieją, na jakiej zasadzie działa internet i że trzeba mieć ograniczone zaufanie do nadawcy, bo nigdy nie wiemy, kim on jest.
A kiedy sprawa idzie starym tokiem? Raczej trudno będzie w sposób precyzyjny to określić. Takie rzeczy wychodzą w praktyce - po prostu jeśli nie będzie pewności kto od kogo spisał, albo NPA będzie z książki i trzeba by to sprawdzić. Itp. To nie powinno być więcej niż kilka takich spraw miesięcznie.
Oczywiście to wszystko wymaga wyjaśnienia na odpowiednich stronach pomocy/zaleceń, stworzenia nowych szablonów itp., ale najpierw czekam na ogólną akceptację, żeby nie było, że nowe zasaday są wprowadzane "tylnymi drzwiami".
Cancre