2010/10/8 Tomasz Ganicz polimerek@gmail.com:
Zasadniczo to oni planują gromadzić materiały źródłowe i "original research", które i tak nie mają prawa bytu w Wikipedii. U nas, jak jakiś lokalny entuzjasta wpisze np: ciurkiem tekst o historii swojej miejscowości, to aktualnie jest to ekowane "z buta" jako potencjalne NPA i OR w jednym, a w najlepszym razie oszablonowywane :-) Można sobie wyobrazić taką współpracę, że źródłowe rzeczy wpadną do nich i potem będzie to mogło być traktowane jako źródło do artów w Wikipedii. Jest też szansa, że ten ich projekt dostarczy sporo materiałów źródłowych (głównie zdjęć), które są w domenie publicznej.
Ech ten wikipediocentryzm. A Wikiźródła to pies? Jak już prezes Stowarzyszenia Wikimedia nie pamięta, że coś takiego istnieje, to faktycznie jest kiepsko z "projektami siostrzanymi".
Olaf