Dnia 30-11-2008 o godz. 19:40 Paelius napisał(a):
Heh, czyli jednak z porządnej weryfikacji pod kątem wandalizmów nici. Zastanawiam się, czy wszyscy, którzy sobie "ułatwiają" tak sprawdzanie to osoby, którym się nie chce czytać, czy też tego nie lubią, ale w takim razie po co biorą się za odznaczanie? Wybaczcie te gorzkie słowa, ale niestety do "automatów" w takiej sytuacji mam podejście wyjątkowo ambiwalentne.
W tej chwili mamy 9,6 % oznaczonych haseł.
W tej chwili mamy 76 edycji do sprawdzenia. Niektóre czekają od rana. Osobiście czekam na to aż dobijemy do 100. Myślę że w przyszłym tygodniu.
W tej chwili http://pl.wikipedia.org/wiki/Wi%C5%9Bniewko jest nie oznaczone. Co oznacza że po trzydniowym rezaniu przeze mnie bugbotów i oznaczaniu disambigów udało mi się doprowadzić do stanu gdy do M jest sprawdzone w bugbocie (przez co można to nadzorować bierząco - ale już sprawdzenie tylko "litery S" zajmie mi około tygodnia bo wpisy są tam jeszcze z marca chyba. Zadanie dla bota mającego pomóc z tym leży i nikt się nim nie zajął) oraz udało mi się w stronach ujednoznaczniających sprawdzić wszystkie hasła zaczynające się na cyfrę lub polfonty lub X,Y,Z.
Więc jeżeli uważasz że ja powinienem oznaczać wiśniewko, które został stworzone przez Tsca.bot 21 grudnia 2005 i nikt od tego czasu go nie edytował to ja oczywiście szanuję ciebie i twoje zdanie. Ale także ty szanuj mój czas. Bo ja mam doswiadczenie z oznaczania wielu kategorii. W tej chwili mój udział w globalnym oznaczaniu sięga 20 % i stale spada (w pierwszych dniach było coś koło 40%). I ja widzę ile hasłami nikt, ale to nikt się nie interesuje. Więc przy twoim podejściu dojdziemy do stanu ... nigdy.
Bo ja już widziałem płonące okręty szturmowe w pasie Orio.... znaczy inicjatywy które były rozwijane, trwały przez dwa miesiące i padały bo ktoś odszedł. Antyhoax, zalążek miesiąca. Projekty które ktoś założył "bo ludzie przyjdą bo się interesują przecież obróbką skrawaniem". A wersje przejrzane mają tutaj podobno zostać. I mamroczą coś o zweryfikowanych (jestem ciekaw ile z tych osób mówiących o zweryfikowanych posiedziało z tydzień na nowych stronach - zobaczyłyby jaki crap ląduje stale na wiki. I ile zostaje. i takich marzeń by się im odechciało).
Sam uczestniczyłem już w kilku marszach śmierci. 90 % udział mój w jednym z miesięcy w oznaczaniu nowych haseł (i przy okazji dyskutowaniu z Adamtem nad sensem istnienia niektórych haseł) był wyjątkiem. Bo normalnie mam "powyżej średniej". I z mojego doswiadczenia wiem że gdyby w tej chwili oznaczyć wszystkie hasła to nie wytrzymalibyśmy obciążenia. I nie wiem czy wytrzymamy jak wszystkie będą oznaczone. Może jak więcej ludzi się przyzwyczai żeby codziennie ileś tam edycji oznaczyć. Łatwiejszy dostęp do tego (choć i tak teraz "strony specjalne" z lewego menu -> "Zdezaktualizowane przejrzane strony" jest łatwy).
Sprawdzam bugboty z częstotliwością około 1 / 4 minuty. Zostało ponad 1000 nie licząc napływających. Oprócz mnie sprawdza to bukaj oraz może dwie trzy osoby. Które z ledwością powodują że liczba się nie zwiększa. Z ledwością. Brak jednej osoby powoduje narastanie.
Oznaczam wersje z prędkością 100 haseł na 6 - 8 minut. Ale kontroluję Wiśniewka i inne strony ujednoznaczniające bo kretyński system pozwala mi na wyświetlanie haseł tylko z jednej kategorii co powoduje że musze mieć dużą kategorię. Hasła są krótkie - trzy cztery linijki.
1 usunięty link do bloga, którego adres autor po napisaniu pierwszej blognotki dodał do swojej wsi to tyle co skontrolowanie powiedzmy 50 haseł. A bugbota musi sprawdzać osoba z doświadczeniem bo trzeba znać dokładnie zasady. A i tak jest to "seans nienawiści" ze strony tych wszystkich którzy uważają że ich "super mega blogasek o Madonnie" (oczywiście OFICJALNY) musi, po prostu musi się znaleźć nie tylko w Madonnie, ale także w kazdym haśle jej dotyczacym.
Dodatkowo w tej chwili około 600 haseł na pl.wiki nie ma wstawionego <references/> a ma <ref>. Co uważam za niesamowity błąd w wiki. Pomijam wszystkie inne rzeczy które pokazuje WP:CHECK (i tak wyglądamy o niebo lepiej niż en.wiki - tam gdyby chcieć podbić licznik edycji to mógłbym z tej listy nie wychodzic przez pół roku).
1 wstawienie przypisów w zalezności od skomplikowania strony i ogólnej zawartości zajmuje od 1 do 5 minut (gdy tekst jest całkiem nowicjusza i formatowanie trzeba zrobić od nowa).
1 wstawienie przypisów = od 10 do 50 haseł oznaczonych jako przeczytanych. Łatwych haseł.
I mam kontrolować Wiśniewka ? Albo wioski, do których po utworzeniu nikt nie dodał nic ? "Drogi rokadowe" Joya ? Zwierzęta Arka ? Choróbstwa Filipa ? Tenisistów Berasategi ? Albumy ABX`a ?
Zastanawiam się, czy wszyscy, którzy sobie "ułatwiają" tak sprawdzanie
to osoby, którym się nie chce czytać, czy też tego nie lubią, ale w takim razie po co biorą się za odznaczanie?
Ta jasne. Nie mam co robić więc siedzę i klikam. Prosiłbym o poskakanie trochę po wiki. Dziennie przybywa nam trochę tekstów. Oznacz hasła z jednego dnia to zobaczysz że odsianie części haseł nie jest tylko nabiciem licznika.
Wybaczcie te gorzkie słowa, ale niestety do "automatów" w takiej
sytuacji mam podejście wyjątkowo ambiwalentne.
Tak - jestem za tym żeby hasła utworzone i edytowane tylko przez adminów i boty zostały oznaczone przez bota.
Nie - nie jestem za tym aby hasła utworzone i edytowane tylko przez redaktorów były oznaczone przez bota.
Kwestia oszczędności czasu (1) i zaufania (2). Po prostu.
PMG
PS za redaktorami byłbym gdyby dało się utworzyć whitelistę. Bo np Histmagowi ufam. A kilku użytkownikom którzy dobijają do statusu redaktora nie.
---------------------------------------------------- Zbuduj drzewo genealogiczne swojej rodziny! Sprawdź jakie to łatwe i proste :) Zacznij już teraz: http://klik.wp.pl/?adr=http%3A%2F%2Fcorto.www.wp.pl%2Fas%2Fbliscy.html&s...