On 8 Mar 2003 at 18:59, Tomasz Wegrzanowski wrote:
Proponuje zeby przez miesiac od zaraz
nic ale to zupelnie nic w tej sprawie nie robic:
kazdy bedzie sobie pisal jak uwaza i nikt nie bedzie nikomu nic
poprawial (jak sie zacznie poprawianie to znowu beda problemy).
OK. Jestem za. Pogadalismy, teraz mozemy sklonic sie ku refleksjom.
Nowicjuszom mozemy mowic, ze obowiazuje "cisza przeddebatowa".
Moge botem porobic redirecty z kropek na dywizy zeby
nikt sie nie musial recznie meczyc.
Poprosze.
Za miesiac, o ile bedzie sie nam jeszcze chcialo,
wrocimy do sprawy.
Wpisuje do kalendarza: 8 kwietnia.
Pewnego pieknego dnia kazdy projekt wybucha
i sie rozpada, i byc moze to samo czeka Polska Wikipedie,
ale nie ma potrzeby nadejscia tego dnia przyspieszac klocac sie
o kazdy szczegol.
"Spieszmy sie kochac wikipedystow, tak szybko odchodza",
mniej lub bardziej spektakularnie.
Wielu odeszlo w ciszy i nawet nie znamy powodow.
Youandme