Dajcie mu szansę! Jestem po wyczerpującym sprzątaniu po gościu i wymianie korespondencji z nim w dyskusji i prywatnie. Udało się chyba wytłumaczyć mu parę podstaw technicznych - jest problem z polskimi znakami, których rzekomo nie ma (przebywa większość czasu na delegacji w Niemczech). Pisze na razie krótkie hasełka (niektóre to nawet nie stuby), ale planuje je rozwinąć i tworzy sobie coś w rodzaju drzewek do zapełnienia. Nie usuwajcie mu tego na razie - jego wkład docelowo może być bardzo cenny. Raczej pomóżcie niż "wyrywajcie tę kiełkującą roślinkę"...
Selena (dziś w miłosiernym nastroju)