Dnia 9-10-2005 o godz. 20:11 Andrzej B. napisał(a):
n> Chciałabym potwierdzić swoją kandydaturę na administratora wystawioną n> przez TOR-a. Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w głosowaniu.
Może byś się najpierw przedstawił, panie nameless?...
pani nameless jest bez imienia wiec ciezko bedzie (przypomina mi to postac bogini bez imienia z thorgala)
ale ja w sumie po to zeby zapytac: jak sie startuje na admina to trzeba sie przedstawiac z imienia i nazwiska?
zero
zero napisal dn. 09.10.05 20:41:
pani nameless jest bez imienia wiec ciezko bedzie (przypomina mi to postac bogini bez imienia z thorgala)
ale ja w sumie po to zeby zapytac: jak sie startuje na admina to trzeba sie przedstawiac z imienia i nazwiska?
I jeszcze wymiary... ;-)
Julo
z> pani nameless jest bez imienia wiec ciezko bedzie (przypomina z> mi to postac bogini bez imienia z thorgala)
Jeśli to miał być żart, to trochę nie wyszedł.
z> ale ja w sumie po to zeby zapytac: jak sie startuje na admina z> to trzeba sie przedstawiac z imienia i nazwiska?
Może i nie, ale dla mnie to jest dyskwalifikacja. Funkcja admina umożliwia zbyt wiele, by powierzać ją anonimom... Zresztą nie tylko o Wikipedię i jakieś tam głosowanie mi chodzi - mnie po prostu irytują ludzie, którzy nie potrafią/nie chcą jasno powiedzieć: nazywam się %IMIĘ %NAZWISKO.
PS Wielka prośba, zero: skonfiguruj poprawnie klienta poczty (jeśli nie umiesz - służę pomocą) albo go po prostu zmień.
-- Chepry (Andrzej Barabasz)
Dnia Sun, 09 Oct 2005 21:13:59 +0200, Andrzej B. chepry@poczta.onet.pl napisał:
ale ja w sumie po to zeby zapytac: jak sie startuje na admina to trzeba sie przedstawiac z imienia i nazwiska?
Może i nie, ale dla mnie to jest dyskwalifikacja. Funkcja admina umożliwia zbyt wiele, by powierzać ją anonimom... Zresztą nie tylko o Wikipedię i jakieś tam głosowanie mi chodzi - mnie po prostu irytują ludzie, którzy nie potrafią/nie chcą jasno powiedzieć: nazywam się %IMIĘ %NAZWISKO.
Nie widzę powodu, dla którego sysop miałby podawać swoje imię i nazwisko - jeśli ktoś chce chronić w sieci swoją prywatność, to ja go rozumiem, proszę bardzo. Nie rozumiem, Chepry, czemu tak ci zależy na tym imieniu i nazwisku - przecież i tak ci nic nie powie.
Funkcja admina umożliwia zbyt wiele, by powierzać ją anonimom
Rozumiem, że wolałbyś wiedzieć, jak się dany sysop nazywa, żeby móc donieść o jego ewentualnych "wyskokach" na policję? A kazałbyś im szukać wszystkich np. Janów Kowalskich? Chyba, że żądasz jeszcze adresu, kodu pocztowego i skanu aktu urodzenia. I tak nie jesteś w stanie zweryfikowac, czy kandydat poda prawdziwe dane.
PDK> Rozumiem, że wolałbyś wiedzieć, jak się dany sysop nazywa, PDK> żeby móc donieść o jego ewentualnych "wyskokach" na policję? A PDK> kazałbyś im szukać wszystkich np. Janów Kowalskich? Chyba, że PDK> żądasz jeszcze adresu, kodu pocztowego i skanu aktu urodzenia. I PDK> tak nie jesteś w stanie zweryfikowac, czy kandydat poda prawdziwe PDK> dane.
Żartujesz, czy na prawdę nic nie kumasz? Swoją wypowiedzią tylko się zbłaźniłeś. Tu chodzi po prostu o pewne zasady. Jeżeli w Twoim świecie akceptowalne jest to, by być anonimem, a Ciebie zupełnie to nie rusza - to kończmy temat, bo i tak nic nie zrozumiesz (przepraszam za brak asertywności: EOT bo i tak się nie dogadamy).
-- Chepry (Andrzej Barabasz)
Dnia Sun, 09 Oct 2005 21:30:14 +0200, Andrzej B. chepry@poczta.onet.pl napisał:
Może byś się najpierw przedstawił, panie nameless?...
Żartujesz, czy na prawdę nic nie kumasz?
kończmy temat, bo i tak nic nie zrozumiesz
Wikistres? Sugeruję odejście od kompuera. Pozdrawiam,
Andrzej B. wrote:
z> ale ja w sumie po to zeby zapytac: jak sie startuje na admina z> to trzeba sie przedstawiac z imienia i nazwiska?
Może i nie, ale dla mnie to jest dyskwalifikacja. Funkcja admina umożliwia zbyt wiele, by powierzać ją anonimom... Zresztą nie tylko o Wikipedię i jakieś tam głosowanie mi chodzi - mnie po prostu irytują ludzie, którzy nie potrafią/nie chcą jasno powiedzieć: nazywam się %IMIĘ %NAZWISKO.
Wikipedia zawsze jest, była i (mam nadzieję) będzie anonimowa. Nie trzeba się logować, a jeśli już ktoś się zaloguje, to Mało dostęp do jego IP ma tylko garstka ludzi (po to by sprawdzać ewentualne pacynki). To, ile swoich danych zdradza dany użytkownik zależy tylko i wyłącznie od niego.
I teraz... Kandadowanie na admina ma tylko jeden wymóg techniczny: posiadanie konta użytkownika (bo inaczej się nie da). O reszcie powinna decydować działalność kandydata(-tki) na Wikipedii, a nie imię i nazwisko.
Dalsze argumenty: a) Żyjemy w dobie Internetu. Nick to w zasadzie drugię imię. Ponad połowa moich znajomych mówi do mnie "TOR" a nie "Łukasz". b) Imię i nazwisko nie daje absolutnie nic w kontekście otwartości i przejrzystości. Załóżmy, że powiem, że nazywam się Jan Nowak: b.1.) jaką masz pewność, że to prawda? b.2.) ilu Janów Nowaków mieszka w Polsce? b.3.) jeśli już nawet zidentyfikujesz tego danego Jana Nowaka - po co ci to? Życie prywatne nie gra przecież żadnej roli na Wikipedii.
Proszę o trochę luźniejsze podejście do tego adminowania, bo naprawdę miejscami trudno się za głowę nie złapać...
Dnia 09-10-2005 o 21:59:07 Juliusz Z juliusz.zielinski@gmail.com napisał:
TOR napisal dn. 09.10.05 21:50:
Proszę o trochę luźniejsze podejście do tego adminowania, bo naprawdę miejscami trudno się za głowę nie złapać...
Czy wreszcie dowiem się, jakie kandydatka ma wymiary? ;-) J
Jak mówi stare przysłowie: 1024x768 (i 32bpp) ;p
A TOR ma sporo racji.
Ponton
Użytkownik Juliusz Z napisał:
TOR napisal dn. 09.10.05 21:50:
Proszę o trochę luźniejsze podejście do tego adminowania, bo naprawdę miejscami trudno się za głowę nie złapać...
Czy wreszcie dowiem się, jakie kandydatka ma wymiary? ;-) J
Po prostu Torowi należy się opiernicz za pogłębianie zamieszania przy jednoczesnym nawoływaniu do spokoju (udało mu się zakręcić nawet Andrzeja, co nie jest zasadniczo łatwe). No chyba, że poznał wcześniej "wymiary" i są one rzucające się na, byłoby to usprawiedliwienie. mzopw