Można jednak zrobić inaczej: oznaczać oddzielnie licencję dla każdej edycji - w profilu usera by się wybierało domyślną, standardowo najlepiej jakby to było PD, a pod edytorem by się dało pole listy (wielokrotnego wyboru) do zmieniania licencji (najlepiej domyślnie ukryte i rozwijane poprzez JavaScript albo CSS - oczywiście jeśli przeglądarka ich nie obsługuje powinno się pojawiać od razu - coś jak te denerwujące ramki pod artykulami z guziczkiem [ Pokarz ]). System musiałby wtedy sprawdzić czy te licencje się ze sobą nie gryzą i wyświetlać na stronie pod artykułem na jakich licencjach może być wykorzystany. Zależnie od zasad danej licencji dodawałby też listę autorów w wersji takiej jakiej wymaga licencja (z licencjami obrazków włącznie) oraz pełny tekst licencji w przypadku GFDL (względnie informację: przy publikacji na licencji GFDL wymagane jest dołączenie do każdej kopii utworu pełnego tekstu licencji).
Wprowadzenie tego teraz jest oczywiście niemożliwe. Ale jakby developerzy mediawiki dodali taki mechanizm kontroli licencji (najlepiej w formie oddzielnego pluginu) to może za rok, dwa by się udało.
-- Jakub Bogusław Jagiełło (JaBoJa)
Można, ale po co? Co to miałoby dać, poza bólem głowy związanym z wielością licencji i problemami z przenoszeniem? Ja bym się poważnie zdenerwował, a potem i tak robił swoje.
Licencje typu X czy PD w długim okresie nie miałyby racji bytu i prędko okazałoby się, że istnieją dwie lub więcej licencje wirusowe - najwięcej GFDL, a ktoś by używał jakiegoś CC-BY-SA albo jakiejś kretyńskiej mutacji cholernego MPL, które z definicji powstało po to, by zatruć FLOSS i być niekompatybilne z GNU.
Czy podwójne licencjonowanie nie jest lepszym pomysłem, jeśli komuś zależy?
a.m.